czwartek, 24 lipca 2008

Wymianka zakładkowa

Hej,
Na moim ulubionym forum (klik klik) była wymianka zakładek do książek. Miałyśmy zrobić dwie zakładki i wysłać do dwóch wylosowanych wcześniej osób. Dla mnie wylosowano mely i fairy.
"Piórkową" zakładkę dla fairy wymyśliłam jak tylko przejrzałam jej bloga i odkryłam, że marzy o locie balonem. Co prawda lotu dać jej nie mogłam, ale piórko i odpowiednia tonacja zawsze troszkę przybliżają do nieba. Zakładka wykonana z dwóch rodzajów papieru, usztywniona w środku plastikowym paskiem, piórko zabezpieczone kalką techniczną. A na dole dyndają koraliki z fimo mojej produkcji.

Z wymyśleniem zakładki dla mely miałam większy problem.. W końcu wyczytałam na forum w jednym poście, ze lubi dynie (mam nadzieję ze się nie pomyliłam). Tak więc powstał kolejny problem... skąd wziąć motyw dyni? Obeszłam wszystkie papiernicze w mieście ale ani stempli, ani naklejek ani niczego. Zostało mi tylko jedno narysować... Ale ja nie umiem rysować... Po wielu godzinach prób i błędów w końcu stworzyłam kilkanaście małych dyń. Uffff.... Mam nadzieję, ze choc przypominają oryginały. Zakładka zrobiona z czerwonego i zielonego papieru, zapakowana w plastikowe paski dla bezpieczeństwa i zszyta dwoma kolorami nitek. U dołu dyndają filcowe zielono-czerwone koraliki. Nazwałąm ją wstępnie "dyniową grządką".

Mam nadzieję, że dziewczynom się podobają.
Cdn...

niedziela, 20 lipca 2008

Pierwsze lepiejki

Hej,
Jako, że mam zdolną siostrę co składa biżu to postanowiłyśmy założyć spółkę. Ja lepię fimo a ona robi z moich lepiejków kolczyki. Oto co nam sie narobiło jak na razie:
Moje pierwsze swirle, nierówne strasznie.
Ja te niebieski komplecik z modeliny i drewnianych kulek nazywam planetarium :P

A to śliczne, duże czarne kulki w kwiatuszki - pierwszy eksperyment z oklejaniem.
A to seria: plasterki millefiori, swirle i kulki z koronkową tasiemką, takie emowate siostrze wyszły :PI pierwszy, nieudany eksperyment z wykorzystaniem resztek wałków. Miała wyjść mozaika a wyszły różwe trójkąty w ciapki otoczone fioletem :p Wiem przynajmniej że następnym razem mniej razy będę przecinać i składać :P

Zapraszam do oglądania i pozdrawiam serdecznie.

czwartek, 17 lipca 2008

Z wakacyjnych wojaży...

Hej,
Jestem akurat na wakacjach w Augustowie, u rodzinki mojego połówka. Rodzinka dba o dostarczanie wrażeń i odpowiedniej porcji zmęczenia każdego dnia. Wczoraj na przykład byliśmy z wujkiem na jagodach. I nawet nie liczy się to, że złapał nas deszcz i potem zbieraliśmy owoce przemoczeni. Ważne są piękne widoczki jakie tam "napadły" na moje wrażliwe oczka. Popołudniowy rejs statkiem po Kanale Augustowskim to był przepych pięknych widoczków, pomysłów i wielkie źródło natchnienia na craft. W główce wykiełkował mi chytry plan, ale zobaczymy co z tego wyjdzie po powrocie.

Do tego głowa aż kipi mi od pomysłów na wyroby z fimo. Kupiłam zeszyt i projektuję w wolnych chwilach...

Eh z jednej strony chciałabym już wrócić do domu i pobawić się w urzeczywistnianie moich projektów, a z drugiej mogłabym stąd nie wyjeżdżać...

czwartek, 10 lipca 2008

Letni album "Kaczuszki"

Hej,
Popełniłam dzisiaj to dzieło ;)
Album na zdjęcia, format 20x20 cm, 10 stron. Dostanie go prawdopodobnie ktoś z rodziny mojego połówka, do której wybywamy w weekend.


No i to by było na tyle,
Pozdrawiam serdecznie.

Słów kilka od serca...

Szalona i zakręcona, do tego z twórczym umysłem (mam nadzieję). Pasjonuję się craftem (czyli rękodziełem artystycznym) i archeologią. Uwielbiam czytać książki i grać na kompie.
Kocham koty i pluszowe misie, co w sumie nie całkiem pasuje do studentki, przyszłej Poważnej Pani Archeolog.
Nie lubię różowego koloru, pod prawie żadną postacią za to kocham ciepłe kolory jesieni: pomarańcz, brąz, kremowy i różne takie wariacje.
Jest wiele rzeczy którymi chciałabym się zająć ale jestem roztrzepana i często okazuje się, że wszystko to słomiany zapał i lenistwo zwycięża. Ale mam nadzieję, że przy crafcie nie zwycięży.