środa, 29 lutego 2012

Naszyjnik "Heart"

Inne dziewczyny na blogach coraz śmielej wołają wiosnę, więc ja idę o krok dalej i już przywołuję lato.
Kolejne podejście do połączenia frywolitki z sutaszem. Elegancki naszyjnik z agatem w kształcie serca w ciepłych kolorach pomarańczu, czerwieni, słonecznej żółci i odrobiną kremowego.
Wykonany jest przy użyciu koralików toho i euroclassu oraz znalezionych domowych skarbach sztucznych pereł. Główny element to zniszczona zawieszka w kształcie serca zrobiona z agatu. Całość dopełnia koronka frywolitkowa mojego autorstwa.
Zbliżenie sutaszowego elementu:

P.S. Nauczyłam się przy okazji robić split ring :)

niedziela, 26 lutego 2012

Gorączka Sobotniej Nocy

Na forum Craftladies zakończyła się kolejna wymianka. Tym razem temat - Gorączka Sobotniej Nocy - dawał sporą dowolność interpretacji. Moje pierwsze skojarzenia oczywiście pobiegły w stronę szalonych imprez disco z lat 70. A że ostatnio ciągle siedzę w sutaszu to wybór techniki był oczywisty.
Wylosowaną dla mnie osobą była Kiga, dziewczyna ze wspaniałą, artystyczną duszą, która tworzy same cudeńka. Wiedziałam, że mam przed sobą trudne zadanie.

Przygotowałam komplecik złożony z kolczyków i bransolety, zapakowanych w uszyty specjalnie pod kolor woreczek.
Inspiracją dla połączenia sutaszu z moją ukochaną frywolitką były oczywiście prace anya.es. Myślę, że takie połączenie zagości u mnie na dłużej.

A teraz poszczególne elementy i detale:


czwartek, 23 lutego 2012

Kolczyki z candy i urodzinowe

Dzisiaj obiecane ostatnio więcej fotek kolczyków, które były nagrodą w candy. Mam nadzieję, że magdowo już je dostała i jest zadowolona. Oczywiście gapcia ze mnie bo zapomniałam je zmierzyć przed wysłaniem, więc mogę tylko powiedzieć, że są bardzo długie (do ramion). A górny element ma w środku jaspis krajobrazowy.


Druga para to kolczyki urodzinowe dla mojej siostry. Proste i do noszenia na co dzień do pracy. W środku kaboszony imitujące hematyt (znalezione w domowych skarbach). No i koraliki toho 08 Sliver Lined Milky Montana Blue.

Zauważyłam, że mój duży problem z sutaszem to zbyt gęste przyszywanie koralików, przez co nie ukłądają się ładnie. Muszę nad tym popracować.

wtorek, 14 lutego 2012

Wyniki candy.

Przepraszam, że tak późno dziś publikuję wyniki candy, ale miałam sporo dziś na głowie. Z tego też powodu nie było tradycyjnego losowania na podstawie karteczek i miseczki ;) Zrobiłam losowanie za pomocą generatora liczb.

Nagrodę pierwszą, czyli pokazany wcześniej na zdjęciach zestaw koralikowych przydasiów, otrzymuje osoba, która zostawiła komentarz nr 77, czyli maneruki.

Natomiast nagrodę biżuteryjną dostanie osoba, która zostawiła komentarz nr 27, a jest nią magdowo. Nagrodą tą są wykonane specjalnie na to candy kolczyki sutaszowe. O, te tutaj:

Jutro postaram się wrzucić więcej zdjęć tych cukierasowych kolczyków.

Wylosowane dziewczyny proszę o kontakt drogą mailową (na adres reviri16@wp.pl) i podanie adresów do wysyłki wylosowanych nagród.

sobota, 4 lutego 2012

Zaległości: sutasz

Dzisiaj kolejne zaległe prace, zaczęte w grudniu, skończone w styczniu.

Na pierwszy ogień niech będą najmniejsze ;) Kolczyki z kaboszonów - łezek malachitu i szklanych koralików. Mają 5 cm długości (ze sztyftem) i max 2,5 cm szerokości. Ozdobne posrebrzane sztyfty w kształcie różyczek.
Kolejne to wariacja na temat kształtu gitary ;) Kolczyki z oponek chryzokoli i plastrów barwionej na brązowo masy perłowej otoczonych szklanymi koralikami i sutaszem, na sztyftach. Mają 5 cm długości i max 3 cm szerokości.


Na koniec broszka urodzinowa dla mamy. Miałam z nią spory problem. Zaczęłam ją robić zaraz po sylwestrze, ale wizyta w szpitalu zmieniła mi pomysł na nią. W założeniu nie miała być zbyt przeładowana, kilka razy zmieniałam projekt w trakcie robienia. Ile ja się naprułam! Ostateczny efekt jest niezły, taki "rybi" ale nie zadowala mnie w pełni. Po tym projekcie zdecydowałam skończyć używanie zwykłych szklanych koralików i zakupić wreszcie toho. W centrum broszki barwiony agat, wykorzystałam również kulki matowego onyksu.
Mamie brosza bardzo się spodobała, bo jest duża i wyrazista, ale właśnie nie przeładowana. Idealna na obecny czas,może niedługo zrobię jej kolejną :) Ta ma 7,5 cm długości na max 5 cm szerokości (w miejscu zawijasa z boku).

środa, 1 lutego 2012

Zaległości: "Słodycz"

Przeglądałam dzisiaj zdjęcia na komputerze i zdałam sobie sprawę, że mam pewne zaległości w publikowaniu. Na swoje usprawiedliwienie mogę powiedzieć tylko, że mam sporo problemów zdrowotnych ostatnio i chandrę z powodu przeciągającego się bezrobocia...
W każdym razie jeszcze w listopadzie na forum Craftladies miała miejsce wymianka o wdzięcznej nazwie "Słodycz". Przygotowałam niespodziankę dla klaudynki. Komplet frywolitkowy składający się z obroży i kolczyków. Inspiracją był deser z bitej śmietany z malinami ;)
Ja dostałam szydełkową różową broszkę oraz świetną bransoletkę z koralikowego węża w odcieniach czerni i bieli, choć rzadko ją zakładam bo spada z mojej chudej łapki.
Obecnie pracuję nad wykończeniem kompletu na kolejną wymiankę forumową i to właśnie przypomniało mi o tej zaległej.