Hej,
Przedstawiam nieco smętne dzieło eksperymentu z fimo i temperaturą czyli mojego od kilku dni ukochanego "Owada". "Owad" ma 8 cm długości choć pewnie jakby był wyprostowany to miałby 9 cm. Rozpiętość skrzydeł ok 9,5 cm. Niestety skrzydełka nieco się rozpłynęły przez zbyt wysoką temperaturę w piecu i były przypalone, w wyniku czego zostały potraktowane złotą farbą i przy lakierowaniu fioletowym brokatem.
Oto "Owad":
A to "Owad" i ja:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz