Dzisiaj przedstawiam nową serię kolczyków, nie do końca jeszcze wiem jak je nazwać. Są wygodne do noszenia i przyciągają wzrok. Kule zeszyte z 6 frywolitkowych elementów podwieszone na długim łańcuszku, ozdobione koralikami szklanymi.
Żółte z pikotkami na płatkach sama noszę, a czerwono-fioletowe spotkały się z bardzo pozytywnymi reakcjami wśród znajomych nabywcy.
Przedstawiam w kolejności wykonywania. Pierwsze dwie pary zrobiłam jeszcze na wiosnę, a pozostałe dopiero teraz po skończeniu studiów. Następne 4 pary w produkcji.
***
Today I'd like to present new style of my tatted earrings. They are long, made from six tatted elements each, with glass beads.
Żółte z pikotkami na płatkach sama noszę, a czerwono-fioletowe spotkały się z bardzo pozytywnymi reakcjami wśród znajomych nabywcy.
Przedstawiam w kolejności wykonywania. Pierwsze dwie pary zrobiłam jeszcze na wiosnę, a pozostałe dopiero teraz po skończeniu studiów. Następne 4 pary w produkcji.
***
Today I'd like to present new style of my tatted earrings. They are long, made from six tatted elements each, with glass beads.
2 komentarze:
Fajne dyndałki.Te żółte ciekawe z pikotkami...bardzo je zdobią. Pozdr.
w wersji pomarańczowej podobają mi się najbardziej
Prześlij komentarz