Hej,
poniedziałek, 29 września 2008
niedziela, 28 września 2008
Wrzesien z lnem
Hej,
Pora na efekty wrześniowej dłubaniny ze sznurkiem i kamieniami.
"Wierzbak" (piasek pustyni, len, brązowy kordonek i szklane koraliki)


"Jaspisowe liście"(jaspis, len, brązowy kordonek) Naszyjnik i bransoletka



"Klejnot Kairu" (Noc kairu, len) Naszyjnik i kolczyki. Za modelkę na zdjęciach robiła moja siostra.


Pora na efekty wrześniowej dłubaniny ze sznurkiem i kamieniami.
"Wierzbak" (piasek pustyni, len, brązowy kordonek i szklane koraliki)



"Jaspisowe liście"(jaspis, len, brązowy kordonek) Naszyjnik i bransoletka



"Klejnot Kairu" (Noc kairu, len) Naszyjnik i kolczyki. Za modelkę na zdjęciach robiła moja siostra.


czwartek, 25 września 2008
Letni Zmierzch
Hej,
Dużo bym chciała pokazać lepiejków ale nie mam jak ich sfotografować. No więc czekają.
Tymczasem zaprezentuję naszyjnik i kolczyki "Letni Zmierzch". Miały być na konkurs B"Babie Lato" ale wyparł je jesienny naszyjnik na lnianym sznurku. No ale furorę i tak robią ;)
Zbliżenie na swirla:
I bonusowo kolczyki:
Dużo bym chciała pokazać lepiejków ale nie mam jak ich sfotografować. No więc czekają.
Tymczasem zaprezentuję naszyjnik i kolczyki "Letni Zmierzch". Miały być na konkurs B"Babie Lato" ale wyparł je jesienny naszyjnik na lnianym sznurku. No ale furorę i tak robią ;)

Zbliżenie na swirla:

I bonusowo kolczyki:

piątek, 12 września 2008
Jesienny liść
Hej,
Na moim ukochanym forum (klik klik) rozstrzygnięto właśnie konkurs prac na temat "Babie lato". Ja również brałam udział. Oto mój konkursowy naszyjnik i jego historia:
Już od dawna nosiło mnie na zrobienie naszyjnika z tymi filcowymi listkami i kryształkami, bo mam kolczyki z takowych zrobione przez siostrę. Ale jakoś nie było natchnienia. A potem przeczytałam wiersz, który lakukaracza wstawiła na motywację dla nas, wyjrzałam za okno i zaczął się rodzić pomysł, zwłaszcza ze babie lato przyszło wcześnie, liście na drzewach wręcz zaczynają żółknąć (przynajmniej na niektórych) i tak jakoś wyszło.

Po trzydniowym głosowaniu okazało się, ze mój naszyjnik zajął trzecie miejsce :)
Już od dawna nosiło mnie na zrobienie naszyjnika z tymi filcowymi listkami i kryształkami, bo mam kolczyki z takowych zrobione przez siostrę. Ale jakoś nie było natchnienia. A potem przeczytałam wiersz, który lakukaracza wstawiła na motywację dla nas, wyjrzałam za okno i zaczął się rodzić pomysł, zwłaszcza ze babie lato przyszło wcześnie, liście na drzewach wręcz zaczynają żółknąć (przynajmniej na niektórych) i tak jakoś wyszło.


Po trzydniowym głosowaniu okazało się, ze mój naszyjnik zajął trzecie miejsce :)
sobota, 6 września 2008
Lniaki
Hej,
Mam nową miłość craftową. Oczywiście poza kartkami, fimo i tkaniem krajek.
Naprawdę zadziwia mnie jakie cuda można wyczarować z lnianego sznurka i kamieni ozdobnych. Zresztą... Dawno dawno temu..... Eeee znaczy na wiosnę robiłam naszyjnik z korala dla przyszłej teściowej. Niestety fotki tego nie mam. Spodobało mi się. Do tej pory powstały dwa kolejne ale przymierzam się do kupna kamieni i robienia ile dusza zapragnie.
Tak więc mój własny naszyjnik z koralem:
A teraz Zimowa Noc w dwóch odsłonach. Przerobiona z koralików zakupionych na wykopaliskach. Uwielbiam surowce wtórne ;)
Mam nową miłość craftową. Oczywiście poza kartkami, fimo i tkaniem krajek.
Naprawdę zadziwia mnie jakie cuda można wyczarować z lnianego sznurka i kamieni ozdobnych. Zresztą... Dawno dawno temu..... Eeee znaczy na wiosnę robiłam naszyjnik z korala dla przyszłej teściowej. Niestety fotki tego nie mam. Spodobało mi się. Do tej pory powstały dwa kolejne ale przymierzam się do kupna kamieni i robienia ile dusza zapragnie.
Tak więc mój własny naszyjnik z koralem:

A teraz Zimowa Noc w dwóch odsłonach. Przerobiona z koralików zakupionych na wykopaliskach. Uwielbiam surowce wtórne ;)


Subskrybuj:
Posty (Atom)