wtorek, 6 września 2011

Wielka prośba.

Moi kochani!

Mam ogromny problem i w związku z tym ogromną prośbę. Szykuję na Festiwal Przedmiotów Artystycznych moją pierwszą kolekcję biżuteryjną. Do większości projektów ciepłych, włóczkowych naszyjników i bransoletek chciałam wykorzystać drewniane kule i zwłaszcza drewniane ozdobne guziki. Niestety mój domowy zapas okazał się za mały.



(zdjęcie znalezione w sieci, konkretnie tu)

W związku z tym ładnie proszę: jeśli ktoś z was ma w domu niepotrzebne, drewniane ozdobne guziki, to ja chętnie przygarnę. W zamian oferuję swoje wyroby z gotowych prac albo wykonanie czegoś na zamówienie.

Bardzo proszę i liczę na waszą pomoc.

poniedziałek, 5 września 2011

Więcej frywolitki. / More tatting!


 
Dziś kolejna porcja frywolitkowych kolczyków - kul zszytych z wielu kwiatków.  Dwie pary (różowo-żółta i w jesiennych barwach) są zrobione ze standardowego wzoru i cienkiej, własnoręcznie barwionej nici. Para niebieska na dużych biglach zrobiona jest z kwiatków z pikotkami na płatkach, a ostatnie, brązowo-niebieskie z grubszej, ręcznie farbowanej nici są większe od pozostałych.


***

More of my tatted ball-like earring made from simple flowers. Two first pairs (pink-yellow and yellow-orange-green-brow, both of them hand dayed) are from my standard pattern. The next, in blue colors, have picots on every flower petal. Last pair of earring, also hand dayed, brown and blue, are made from thicker thred, so they are bigger then other earring of that pattern.