wtorek, 31 marca 2009

Wymianka "Być kobietą"

Hej,
Na moim ukochanym forum odbyła się kolejna wymiana, w której brałam udział. Marcowa, więc nadzwyczaj kobieca. Ja robiłam prezent dla Oliku. Postawiłam na gustowny komplecik biżu filcowej.
Tymczasem dla mnie prezencik wykonała Szajajaba, którą ja obdarowywałam w Wymiance Kolorowej. Cóż za zbieg okoliczności! Z dumą noszę wspaniały swirlowy komplet.

Kolczyki porzeczki.

Hej,
No to trochę już po czasie wrzucam moje najukochańsze kolczyki. Chodził za mną pomysł już od dawna, wykonanie i planowanie nastręczało nieco trudności ale się udało. Samo zszywanie ufilcowanych elementów zajęło mi 2 godziny. Bardzo cieszy mnie to, jak gorąco zostały przyjęte na craftowym spotkaniu.

poniedziałek, 16 marca 2009

Wciągnęły mnie kolczyki

Hej,
Ostatnio doskonalę się w kłuciu się po palcach. Znaczy się w filcowaniu igiełkami, na razie kulek i sześcianów. Powstało kilka par kolczyków, kilka w trakcie robienia i w fazie pomysłów. Bonusowo broszka, prawdopodobnie na zamówienie.

Koralikowo!

Hej,
Przedstawiam wynik wczorajszych warsztatów biżuteryjnych o których poinformowała Ivy. Wykonane z pomocą siostry, uczę się dopiero. W każdym razie bardzo miło było sobie posiedzieć, pogadać i porobótkować.

sobota, 14 marca 2009

Przed-wiosenny spacer

Dzisiaj skusiłam lubego i poszliśmy na spacerek. Wzięłam aparat i porobiłam zdjęcia. Niełatwo zgadnąć gdzie byłam. Efekt "walki przyrody z człowiekiem" byłby ciekawszy gdyby było bardziej zielono.A to tak dla ułatwienia zgadywania.

środa, 4 marca 2009

Niebiesko-szaro-czarno

Hej,
Ostatnio zaniedbałam fimo, ale rzadko mam okazje coś polepić a z wypalaniem mały problem w domu. Ale się poprawię. Na razie zaktywizowałam stare kulki i skleciłam bransoletke:.

wtorek, 3 marca 2009

Słoneczko na szyjke

Hej,
Popełniłam kolejną filcową rzecz. Kwiatek poszedł w miarę sprawnie, ale kulki to już był problem. Na mokro mi wyszły krzywe i mózgowate, pomimo kilkukrotnych prób naprawy więc trochę jeszcze pokłute na sucho, niewiele im to pomogło. W każdym razie jest, cieszy oko i w ogóle. A, że mój połówek stwierdził, że nie pasuje do żadnego mojego ciucha to mu będę szukać właścicielki.