poniedziałek, 8 lutego 2010

Biało i czerwono.

Hej,
Obfotografowałam kolejne prace, w przerwie między zabawą z frywolitką. Pokażę więc jeszcze te starocie zanim zajmę się nowymi pracami.
Najpierw bałwanek filcowany przed świętami. Dzielnie wisiał na choince i dopiero co został z niej zdjęty. Jest całkiem spory wbrew pozorom. Ma ponad 7 cm.
Poza tym dorobiłam do szala od GaliFilc broszkę, tak żeby móc go upiąć gdy szłam do opery z moim połówkiem. "Carmen" filcowana na mokro, z perłami słodkowodnymi. Broszka ma średnicę 13 cm.

Brak komentarzy: